W tym sezonie organizatorzy zaplanowali pięć startów. To oznacza, że lutowa rywalizacja w stolicy Warmii i Mazur będzie przedostatnią okazją do walki o jak najwyższe pozycje w klasyfikacji.

Na brak emocji bez wątpienia nie będą narzekać mężczyźni. Wszystko przez to, że każdy z dotychczas rozegranych biegów wygrywał inny zawodnik - w październiku najszybszym był Paweł Najmowicz, w listopadzie - Wiktor Kujawa, a w grudniu - Wojciech Kopeć.

Pośród kobiet kwestia triumfu została już rozstrzygnięta. W trzech poprzednich biegach triumfowała Martyna Budziłek, dzięki czemu zapewniła sobie wygraną w "generalce".

Cykl City Trail odbywa się w Olsztynie od 2012 roku. Zawody są kierowane do osób na każdym poziomie zaawansowania - również do zupełnie początkujących biegaczy, bowiem organizatorzy nie przewidują limitu czasu na pokonanie pięciokilometrowego dystansu.

- Jednym z naszych podstawowych celów jest pokazywanie, że biegać może w zasadzie każdy i że jest to świetna forma spędzania wolnego czasu - przekonuje organizator zawodów, podkreśla Piotr Książkiewicz. - Dlatego zachęcamy do wyjścia do lasu i spróbowania swoich sił w naszych zawodach bez względu na wiek, czy kondycję.

Biegi odbywają się w formule Grand Prix, zatem do ukończenia cyklu i zdobycia pamiątkowego medalu potrzebne są trzy biegi. Zawody odbywają się według stałego harmonogramu - start biegu głównego na 5 km jest o 11:00, od 9:20 rywalizują dzieci i młodzież, a biuro zawodów działa od 8:30.