Do zdarzenia doszło w niedzielne popołudnie. Karetka pogotowia została wezwana do jednego z mieszkań w Olsztynie do 61-letniego mężczyzny, który twierdził, że chce popełnić samobójstwo. 
Mężczyzna został przewieziony do szpitala psychiatrycznego przy al. Wojska Polskiego w Olsztynie. Po krótkim pobycie tamtejszy dyżurujący lekarz stwierdził, że zostanie przyjęty, ale wcześniej musi wytrzeźwieć. Personel placówki wezwał więc patrol straży miejskiej, by ta przewiozła pacjenta do Izby Wytrzeźwień przy ul. Metalowej. Gdy na miejscu strażnicy otworzyli drzwi radiowozu by zabrać osadzonego mężczyznę zobaczyli jego ciało wiszące na szaliku. 
Podjęta została natychmiastowa reanimacja i wezwano karetkę pogotowia. Mężczyznę przewieziono na Odział Intensywnej Opieki Medycznej szpitala wojewódzkiego. Jego stan jest krytyczny. Nadzór nad sprawą przejęła prokuratura. - Postępowanie prowadzone jest z artykułu kodeksu karnego dotyczącego niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych, w tym przypadku strażników miejskich –mówi Rafał Prokopczyk, z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.