o miała być siódma edycja święta ekologii i dobrej muzyki nad jez. Ukiel. Sytuacja epidemiologiczna sprawiła jednak konieczność podjęcia trudnych decyzji w sprawie tegorocznego wydarzenia.

- Przeciągaliśmy podjęcie decyzji jak najdłużej, w nadziei, że może się coś się zmieni, ale wyraźnie widać, iż decyzji o "odmrożeniu" imprez masowych nie ma co się w przewidywalnym czasie spodziewać - mówi prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz. - Przeciwnie, wszystko wskazuje na to, że do jesieni, a może i do końca roku nie będzie zgody na organizację masowych wydarzeń artystycznych.

Olsztyn Green Festival miał się odbyć w dniach 14-16 sierpnia. Impreza już drugi raz miała potrwać trzy dni. Wśród najważniejszych wykonawców tegorocznej imprezy mieli być m.in. Natalia Przybysz, Muniek Staszczyk i duet Karaś/Rogucki.

OGF to nie tylko koncerty, ale także spotkania z artystami, warsztaty ekologiczne dla dzieci i dorosłych,
zajęcia sportowe i wiele innych aktywności dla całej rodziny.

- Nie mam wątpliwości, że przyszłoroczna edycja, po przymusowej, pandemicznej przerwie, spowoduje jeszcze większy apetyt na OGF i ściągnie do Olsztyna jeszcze więcej widzów spragnionych dobrej muzyki, pięknych widoków i niezwykłego klimatu, jaki towarzyszy naszej imprezie - dodaje prezydent Olsztyna.